Budowa infrastruktury drogowej odgrywa kluczową rolę w rozwoju małych ojczyzn. Brak odpowiedniej sieci dróg może prowadzić do konfliktów społecznych, które nie zawsze ograniczać się będą do tak prostych scenariuszy, jak spór o tumany kurzu unoszące się za samochodem sąsiada zbyt szybko poruszającego się po nieutwardzonych drogach.

Nowi mieszkańcy, obawiając się długiego oczekiwania na wybudowanie dobrej jakości dróg dojazdowych do ich posesji, decydują się na osiedlanie wzdłuż już istniejących tras komunikacyjnych, prowadzących najczęściej do przedsiębiorstw.

W rezultacie, firmy istniejące od wielu lat, które kiedyś funkcjonowały na uboczu, teraz znajdują się w sąsiedztwie albo nawet w samym centrum osiedli mieszkaniowych. Tak rozwinęła się Ligota Piękna, gdzie konflikt pomiędzy mieszkańcami a właścicielami fermy trwa już od wielu lat i tak rozwija się Pierwoszów, który być może, takie problemy ma dopiero przed sobą. Taka sytuacja ma daleko idące konsekwencje, zarówno dla przedsiębiorców, jak i mieszkańców. Potencjalnie konfliktowych miejsc jest w naszej gminie o wiele więcej.

Od kilkunastu lat uważnie obserwuję, w jaki sposób Władze Wiszni Małej, rozdzielają pieniądze na infrastrukturę drogową. Niestety robią to w sposób dyskryminujący mieszkańców małych wsi. To z pewnością nie jest przypadek, że najwięcej pieniędzy na drogi otrzymuje wieś, w której mieszka Przewodnicząca Rady Gminy Małgorzata Ottenbreit.

Przez 13 lat rządów tandemu Bronowicki/Ottenbreit do Szewc popłynęło ponad 5 milionów złotych na infrastrukturę drogową. Gdy dodamy do tej kwoty pieniądze, jakie zainwestowano w Ligotę Piękną i Psary, otrzymamy ponad 12 milionów. Pozostałe wsie, w których mieszka 2/3 mieszkańców Gminy Wisznia Mała musiało zadowolić się 9 milionami złotych.

Trudno było mi podjąć decyzję, jakimi kryteriami powinienem się kierować, wybierając wydatki do poniższego zestawienia. Na początku wydawało się oczywiste, że nie powinno się brać pod uwagę inwestycji w drogi wojewódzkie i powiatowe. Jednakże analogicznie należałoby również wyłączyć z tego zestawienia takie wydatki jak budowa chodnika przy ul. Zacisze w Wysokim Kościele. Wszak ulica ta została zmodernizowana przede wszystkim z myślą o osobach dojeżdżających do kościoła i na cmentarz. Korzyść dla mieszkańców Wysokiego Kościoła jest niewielka.

Takich przykładów nietrafionych w potrzeby mieszkańców inwestycji, na pewno znalazłoby się w całej gminie o wiele więcej.

Ostatecznie zestawienie w tabelach poniżej zawiera wszystkie wydatki na drogi wojewódzkie, powiatowe i gminne, jakie zostały wykazane w sprawozdaniach z wykonania budżetu za lata 2010-2022.

Niestety nie udało mi się nigdzie znaleźć sprawozdania za rok 2014 i 2023. Dlatego te lata pominąłem. W korekcie budżetu za 2014 rok, z dnia z 30.12.2014r. zostały zapisane tylko 3 inwestycje:

1. Wykonanie nawierzchni ulicy Sportowej w Ligocie Pięknej za 91 000 zł
2. Wykonanie nawierzchni ulicy Świerkowej w Piotrkowiczkach za 220 000 zł
3. Dofinansowanie budowy chodnika wzdłuż ulicy Szkolnej w Wiszni Małej za 10 000 zł

Dla porządku w jednej z kolumn policzyłem dotacje z zewnątrz. W tym przypadku również należy sobie jasno powiedzieć, że te dotacje nie biorą się znikąd. Trzeba o nie zabiegać, wydać i rozliczyć.

Podsumowując: sztab ludzi w Gminie, przez 13 lat, 3 kadencje Jakuba Bronowickiego, pracował przede wszystkim nad zaspokajaniem potrzeb mieszkańców 3 największych wsi: Szewc, Ligoty Pięknej i Psar, planując oraz realizując, inwestycje drogowe za ponad 12 milionów zł. Następne w kolejności były: Wisznia Mała, Kryniczno, Malin i Ozorowice, w których łączna wartość wybudowanych dróg wyniosła ponad 5 milionów zł.

Na szarym końcu jest 9 wsi: Strzeszów, Rogoż, Szymanów, Wysoki Kościół, Pierwoszów, Mienice, Piotrkowiczki, Krzyżanowice i Machnice. Ich mieszkańcy musieli się zadowolić inwestycjami za kwotę 4 miliony 600 tysięcy złotych.

Zdecydowanym liderem mojego rankingu, najbardziej zaniedbanych pod względem inwestycji infrastrukturalnych wsi, są Machnice, dla których przez 13 lat znalazło się jedynie 63 415 zł na drogi.

Następne w kolejności są Krzyżanowice (276 979 zł), Piotrkowiczki (351 311 zł), Mienice (423 866 zł), Pierwoszów (561 302 zł) i Wysoki Kościół (623 657 zł). Piotrkowiczki oczywiście, gdyby doliczyć ulicę Świerkową z 2014 roku znalazłyby się nieco wyżej.

Jest oczywiste, że Władze Gminy muszą specjalnie traktować, przy planowaniu wydatków, regiony, w których znajdują się budynki użyteczności publicznej, ale nie może być tak, że Wisznia Mała zaczyna się dzielić na Wisznię Małą A i Wisznię Małą B co jest już nawet widoczne na Google Street View (na zdjęciu).

Wydatki na drogi 2010-2014

Wydatki na drogi 2015-2019

Wydatki na drogi 2020-2023

To pierwsza część mojej analizy. W kolejnych artykułach zajmę się między innymi świetlicami i funduszem sołeckim. To bardzo ciekawe, że my mieszkańcy Wysokiego Kościoła mogliśmy wydatkować swoje pieniądza jedynie na lampy drogowe, żeby nie przekroczyć za bardzo budżetu, jakim dysponujemy, a co niektórym pozwolono planować z funduszu sołeckiego drogi, do których Władze Gminy dokładały nawet po 100 tysięcy złotych.

Ciąg dalszy nastąpi.