Właśnie ze smutkiem odkryłem, że w naszej małowiszeńskiej odmianie demokracji, przez te dumne z siebie Władze Gminy, które przez trzy kolejne kadencje faworyzowały jednych, a dyskryminowały innych, doszliśmy do momentu, w którym reprezentantowi zadowolonej z rządów obecnej Władzy większości, wydaje się, że ma prawo mówić tym mniej zadowolonym, jak, gdzie i w jakim sąsiedztwie mają żyć.
Otóż moi Państwo, na sesji Rady Gminy w dniu 15 marca 2023 roku, zdarzyła się rzecz niebywała: mieszkaniec Piotrkowiczek w imieniu jakiejś niesprecyzowanej dokładnie grupy, wystąpił z wnioskiem o zorganizowanie konsultacji społecznych na temat planowanej budowy centrum logistycznego w Malinie.
Nie wnioskował o to, żeby w Piotrkowiczkach, poprawić lub wybudować jakąś drogę, nie wnioskował o to, żeby wybudować w Piotrkowiczkach chodnik. On wnioskował o to, żeby skonsultować z mieszkańcami całej gminy (czytaj: zadowolonej większości) czy chcą, żeby w Malinie powstały magazyny. Jednocześnie uzurpował sobie prawo do oceniania, kto może stawać w obronie innych mieszkańców a kto nie.
Dodatkowo manipulował słuchaczami, powołując się na wyniki jakiejś nieokreślonej ankiety, przeprowadzonej według swoich własnych, nieznanych nikomu zasad.
To może ja, mieszkaniec Wysokiego Kościoła zawnioskuję za tym, żeby w Piotrkowiczkach umożliwić budowę dwóch farm: fotowoltaicznej od północy i wiatrowej od południa. Przez cały dzień, w domach Piotrkowiczan na zmianę, będzie albo dyskoteka (efekt stroboskopu) albo, gdy promienie słoneczne zaczną się odbijać od paneli fotowoltaicznych pod odpowiednim kątem, zorza polarna. Z tego co się orientuję, takie farmy przynoszą całkiem zadowalające wpływy do budżetów samorządów, o które tak dzielnie walczy jeden z mieszkańców tej pięknej wsi.
Poniżej wystąpienie (niepełne) mieszkańca Piotrkowiczek. Mniej więcej w takim brzmieniu, w jakim zostało to zapisane w protokole z sesji. Nie wymieniam bohatera tego wpisu z nazwiska, ponieważ nie jest to atak na niego. Nie podoba mi się postępowanie Władz Gminy, które doprowadziły do stanu, w którym niektórzy mieszkańcy poczuli się uprzywilejowani.
Mieszkaniec Piotrkowiczek: Dzień dobry, jestem z Piotrkowiczek, mam tutaj parę spraw do Państwa także pozwoliłem sobie zanotować. Reprezentuję grupę, która jest nieformalna i powstała po spotkaniu w Krynicznie, które dotyczyło inwestycji w Malinie. Nie jesteśmy żadnym komitetem, nie jesteśmy żadną partią, nie mamy takich celów, chodzi nam tak naprawdę o przekazywanie rzetelnych informacji mieszkańcom. Zobaczyliśmy tam naszym zdaniem, wiele manipulacji, dlatego stwierdziliśmy, że tego tak nie możemy zostawić i musimy zabrać głos.
Chcielibyśmy aby to mieszkańcy decydowali o losach gminy, o możliwościach rozwoju, a nie politycy, czy posłowie, którzy są zapraszani na tego typu spotkania. Kluczem chyba do tej sprawy są rzetelne informacje, a nie granie na emocjach i chcielibyśmy Państwu powiedzieć co przez te ostanie tygodnie udało nam się z mieszkańcami ustalić, dowiedzieć, co teraz wiemy.
Natomiast zanim to, to musimy chyba wrócić do tego co wydarzyło się tutaj u państwa na ostatniej sesji. Pytanie czy Państwo Radni wiecie kto tu u Was był? Co to byli za goście? Bo mieliście tutaj taką grupkę osób, którzy wypowiadali się w imieniu mieszkańców, wypowiadali się również w radiu, przedstawiając się chyba za mieszkańców Malina, tak?
Chciałbym tutaj zaznaczyć, że na czele tej grupy nie stoją mieszkańcy z Malina. Są to osoby z miejscowości oddalonej o 7km od inwestycji, czyli z Krzyżanowic. Propozycje, które składali żeby takie inwestycji realizować we wioskach przemysłowych są absurdalne, bo pytanie chyba, że ja czegoś nie wiem, która wioska z miejscowości w gminie Wisznia Mała jest przemysłowa? To jest raz.
Druga sprawa, to co zaproponowali to już był po prostu hit żeby przenieść inwestycje do Prusic. Stąd moje pytanie, niestety tej grupy tutaj nie ma, nie wiem dlaczego: czy wszelkie możliwe korzyści, które są niewątpliwe i pewnie jest to kilkanaście milionów każdego roku, czy te korzyści, też załatwili, że te korzyści – gmina Prusice nam odda.
Ta inwestycja nie będzie oddziaływać tylko na mieszkańców Malina, ale też na Kryniczno, na Ligotę, na Rogoż i na wiele miejscowości dookoła. Żebyście Państwo wiedzieli z kim rozmawialiście ….
Głos z sali – I na Krzyżanowice też.
Mieszkaniec Piotrkowiczek – Jasne oczywiście, myślę, że jeśli ktoś będzie wyjeżdżał to do Psar też dojedzie, ludzie z Szymanowa też przez Psary będą jechać. Krótka informacja, bo tak te osoby, jak zapytaliśmy ich najpierw na Facebooku, czy tak naprawdę chodzi o dobro gminy, czy chodzi o inwestycje czy chcą zastraszać mieszkańców Malina i nas wszystkich kłócić? Unikają odpowiedzi o swoją przeszłość i o swoje zamiary polityczne. Zapytaliśmy ich wprost na Facebooku, niestety nas wszystkich poblokowali i pousuwali z grupy, w związku z tym zapytaliśmy na żywo Panią Olę z Krzyżanowic dlaczego nie informuje mieszkańców, dlaczego nie mówi o tym co było i co chciałaby później robić jeżeli chodzi o politykę, dlaczego według nas podszywa się pod komitet społeczny?
Otrzymałem odpowiedź, że jeszcze przyjdzie na to czas więc ja chciałbym w ten sposób Państwa poinformować, że to jest właśnie ten czas i tutaj poproszę kolegę żeby tylko podał informacje Państwu Radnym co przygotowaliśmy właśnie na temat tej grupy, która tym się zajmuje.
Głos z sali – Mógłby Pan powiedzieć o co tak naprawdę chodzi?
Mieszkaniec Piotrkowiczek -Jasne, oczywiście zaraz przejdziemy do …
Głos z sali – Ale zaczął Pan, a proszę powiedzieć o co właściwie chodzi.
Mieszkaniec Piotrkowiczek – Jasne, oczywiście. Słuchajcie teraz tak, to są informacje na temat tutaj tych osób, natomiast zaraz powiem co my ustaliśmy i co według nas teraz może się wydarzyć. Mam nadzieję, że Państwo dosyć dosadnie zobaczycie albo zapytacie wprost, nie musicie mnie o co w tej sprawie chodzi, jak już o tym wiecie. To teraz do konkretów. Razem z grupą, która jest nieformalna zapytaliśmy mieszkańców siedmiu miejscowości, dotarliśmy do ponad półtora tysiąca domów z zapytaniem po prostu co na ten temat myślą. Wyniki tego przerosły nasze najśmielsze oczekiwania, oczywiście to jest tylko ankieta, to jest tylko informacja, to jest tylko wysłany mail, ale dzięki temu my mamy pewność, że wśród mieszkańców ponad 80% jest za tą inwestycją. Wydaje nam się albo myślę, że coraz więcej ludzi zauważa, ze inwestycja deweloperska to jest czyjaś własność i pytanie czy deweloperka, czy logistyka?
Do coraz większej ilości osób dociera, że chyba lepiej mieć paręset metrów od swoich domów, za pasem zieleni, centrum logistyczne niż setki przejeżdżających samochodów pod swoim domem przez te pięć ulic, które po prostu łączą ten teren z ulicą Główną, w związku z tym zaraz przekażemy Państwu jak zaprezentowaliśmy ta ankietę, natomiast co jest tego jakby efektem, dzisiaj złożymy na ręce Państwa Radnych i Pana Wójta wniosek o przeprowadzenie konsultacji społecznych aby to mieszkańcy mogli się wypowiedzieć, bo nie może być tak że grupka przebierańców politycznych szantażuje wszystkich mieszkańców gminy, a konsekwencje tego poniesiemy wszyscy. Dziękuję.
Dla zainteresowanych: