Kilka lat temu, gdy mój pies był nieco młodszy, regularnie razem biegaliśmy po bezdrożach Wzgórz Trzebnickich i odwiedzaliśmy Mienice co najmniej dwa razu w miesiącu.
Ta malowniczo położona wieś, najgorszy etap swojej historii ma już na szczęście za sobą: dawne wysypisko śmieci zostało zamknięte a w jego miejsce powstał Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych, które wydaje się przedsiębiorstwem mało uciążliwym dla najbliższej okolicy, o czym świadczy powstające w pobliżu osiedle domków jednorodzinnych.
Przez Mienice przepływa mały strumyk Mienia, mający swoje źródło w sąsiednim Węgrzynowie. Szlaki pomiędzy Węgrzynowem a Mienicami należą do najciekawszych tras Wzgórz Trzebnickich. W pobliżu znajdują się szczyty: Wiszniak (246 m n.p.m.) oraz Dolnośląski Szczyt (235 m n.p.m.). To właśnie dlatego zawody MTB Cross Country, które regularnie odbywają się w Mienicach cieszą się tak wielką popularnością wśród amatorów kolarstwa górskiego.
Dla osób lubiących spędzać czas aktywnie, z dala od popularnych szlaków rekreacyjnych, Las Wilczyński, na którego skraju położone są Mienice, jest miejscem idealnym. Kto by nie chciał wybrać się na przejażdżkę rowerem do lasu, bezpośrednio z domu, bez konieczności ładowania rowerów do auta?
Jeżeli dla kogoś malowniczy krajobraz dookoła jest priorytetem przy wyborze miejsca do osiedlenia się, to koniecznie musi odwiedzić naszą małowiszeńską stolicę sportów MTB.
Jedna z takich osób, która wybrała Mienice na swoje miejsce do życia poprosiła mnie, żeby napisał o kilku sprawach:
- Mienice często są ignorowane w debacie publicznej,
- we wsi jest problem z dostępem do internetu czy to poprzez sieć komórkową, która występuje tylko w losowych miejscach we wsi, czy też w jakikolwiek inny sposób,
- są również problemy z dostępnością do żłobka i przedszkola.
Swojego e-maila mój rozmówca kończy tak:
Każdy zdaje sobie sprawę z tego, że obecnie ruch mieszkańców planujących budowę / kupno domu przesuwa się w kierunku gmin takich jak Wisznia, i wsi takich jak Piotrkowiczki czy Mienice, ale bez infrastruktury – pozostaną one niezasiedlone. Wiem, że to nie musi być celem, żeby stał dom na domu, i żeby wszędzie była „Żabka” – no ale z drugiej strony – podstawowa łączność powinna być wszędzie, co do żłobków czy przedszkoli to chyba nie muszę argumentować.
Polecam niniejszy artykuł nowowybranym na czwartą kadencję Władzom Gminy Wisznia Mała. Owszem, Mienice są wsią na końcu Gminy Wisznia Mała ale przecież to nie jest koniec świata.
Nawiasem mówiąc te ostatnie słowa nowego mieszkańca Mienic przypomniały mi to co napisałem jedenaście lat temu:
Małe klimatyczne wioski na Wzgórzach Trzebnickich i w okolicach Lasu Malińskiego (ale z zadbanymi drogami wewnętrznymi) mogłyby być motorem napędowym naszej gminy. Mogłyby przyciągnąć do niej większą ilość mieszkańców płacących podatki a wraz z nimi mały i większy biznes. (Wisznia Mała znokautowana (2013r.))
O tym jakie nastroje panują w Mienicach mogą świadczyć wyniki ostatnich wyborów wójta:
- liczba wyborców: 211
- frekwencja: 46,45%
- liczba oddanych głosów: 98
- liczba głosów oddanych na Jakuba Bronowickiego: 64