Zielony Malin to nie drzewka sadzone pod linijkę wokół hal magazynowych

Chciałoby się powiedzieć za górami, za lasami… Choć nie za górami, a między nimi i Wzgórzami Trzebnickimi, przy lesie z aktywnym wyrębem… leży wieś pełna mądrych ludzi i wielu innych pięknych kolorowych stworzeń. Niektórzy dla pieniędzy chcieliby ją przedstawić jako nic niewarty ugór pełen raczej troglodytów, ale jest zgoła inaczej. Inni z kolei nigdy naszej wsi nie widzieli i wierzą w „bajki” opowiadane z pobudek czysto materialnych.

Łatwo jest poświęcić coś bez żadnej lub znikomej wartości, coś “obcego”. Tymczasem jak cenny jest Malin, nie każdy zdaje sobie sprawę i choć jest częścią tej gminy, z ogólnodostępnym dla wszystkich szlakiem rowerowym biegnącym m.in. przez las, to przez wielu traktowany obco, obojętnie lub co gorsza jak kozioł ofiarny.

Aby więc rozwiać mgłę niewiedzy, jak w istocie wygląda teren, o którym tak głośno ostatnimi czasy, warto mu się przyjrzeć z bliska. Teren, który niektórzy chcieliby zabetonować i uprzemysłowić w kolosalnych rozmiarach, to miejsce tętniące życiem… również gatunków chronionych.

Z dokumentów* gminy wynika, że znajdziemy tu:

Gatunki chronione rzadkie i bardzo rzadkie o stałych miejscach gniazdowania:
Bocian biały – 7 gniazd w 6 wioskach
Żuraw – 1 stanowisko

Jednym z takich miejsc jest właśnie Malin, a zwłaszcza teren po dawnym poligonie, którego losy się ważą. Żurawie można tam spotkać o każdej porze roku, natomiast boćki w ich sezonie. Ich gniazdo jest na tyle blisko byłego poligonu, że bociany właśnie tam często przechadzają się w poszukiwaniu pożywienia.

Co jeszcze w trawie piszczy na terenie byłego poligonu (zaznaczony czerwonymi poziomymi kreskami) – ściśle przyległego do lasu, zadrzewień i zabudowań mieszkalnych:

Czego na zdjęciach nie widać – biegną tamtędy drobne potoki zasilające okresowo bagienka sprzyjające płazom, o których przeczytacie w dalszej części wpisu. Choć niestety odkąd wykarczowano przybrzeżne krzewy i drzewka, rechot znacznie ucichł… a tak niewiele brakuje, by te wieczorne koncerty wróciły… ale to, czego tam brakuje to na pewno nie beton.
Hasają tam również zające, dziki i inne. À propos dzików – wiecie co się dzieje, gdy nie mają się gdzie podziać – wchodzą między domostwa, o czym co jakiś czas można usłyszeć w różnych programach informacyjnych, jak wtedy gdy jeden z nich porwał plecak dziecka. Na ten moment jednak mają gdzie się wybiegać. A gdy akurat nie ma ich na horyzoncie, zamiast harców można podziwiać odległe pasma górskie, gdy niebo czyste i przejrzyste.

Wracając do płazów – informacja z tego samego gminnego dokumentu:

Chronione płazy i gady: herpetofauna tej gminy jest bardzo uboga. Wiąże się to z pewnością z brakiem odpowiednich dla tych zwierząt siedlisk, ubóstwem zbiorników i cieków wodnych, a nawet śródpolnych zadrzewień. Wydaje się, że dodatkowym czynnikiem wpływającym na ubóstwo gatunkowe herpetofauny tej gminy jest duże zanieczyszczenie istniejących cieków wodnych środkami ochrony roślin i spływającymi z pól nawozami. Może to już w najbliższym czasie doprowadzić do dalszego wyeliminowania z terenu gminy kolejnych gatunków. Na terenie gminy stwierdzono występowanie 9 gatunków chronionych.

Tymczasem w Malinie przedstawiciele herpetofauny występują licznie, mają tam swój szlak migracyjny z metą w parku, gdzie można zobaczyć kolonie kijanek. Na zdjęciu przeprawa ropuchy przez główną ulicę i plamy po tych już rozjechanych, oraz malińskie kijanki – nadzieja przetrwania gatunku. Myślałby, kto – co tam jakieś ropuchy – a jednak, płazy te to pożyteczna gromada zwierząt, kontrolująca liczebność owadów i ślimaków, będąca jednocześnie gatunkiem wskaźnikowym (pozwalającym wysnuwać wnioski o jakości środowiska głównie w aspekcie występowania substancji toksycznych). Skoro są, to z tego wywnioskować można, że Malin ma się dobrze i oby tak pozostało. Natomiast im większy ruch samochodowy, tym sytuacja płazów robi się coraz trudniejsza, ale można ją poprawić – złożyliśmy już wniosek w tej sprawie do odpowiednich instytucji.

W dokumencie dalej czytamy:

“Chronione ssaki: na terenie gminy stwierdzono występowanie 3 gatunków nietoperzy. Zlokalizowano: jedną kolonię nocka dużego ok.10 osobników, trzy kolonie rozrodcze mroczka późnego łącznie około 44 osobników, dwie kolonie gacka brunatnego łącznie około 22 osobników.
Ponadto stwierdzono tam występowanie nocka rudego. Drobne ssaki owadożerne pospolite (kret, Jeż, ryjówka aksamitna, Rzęsorek rzeczek, Zębiełek karliczek ) występują w charakterystycznych dla siebie środowiskach. Ssaki drapieżne ( kuna domowa, gronostaj, łasica laska) spotykane są w niewielkiej liczbie lub pojedynczo na całym terenie albo przynajmniej w kilku stanowiskach.”

Wiele z wyżej wymienionych można spotkać w Malinie. Chętnie obejrzymy też zdjęcia z Waszych obserwacji z innych wiosek naszej gminy – możecie podsyłać swoj fotografie tutaj: Malin z Natury Zielony zostaną umieszczone w gościnnym albumie.
Tymczasem na naszych zdjęciach nietoperz, ryjówka w ŻYWOŁAPCE (są wszakże pod ochroną, P.S. aby przeżyły, nie mogą spędzić tam zbyt wiele czasu, ta tutaj przeżyła), młody jeż z widokiem na były poligon oraz kuna, gronostaj – wszystkie w bardzo bliskiej odległości od dawnego poligonu.

Kolejne gatunki, które mieszkają przy nas, bo przecież gdzieś muszą:

Te ptasie nawet trudno zliczyć, tyle ich jest.

Powyżej młode sowy, pustułka, myszołów i srokosz, a niżej samica wróbla, zięba, rudzik, dzięcioł zielony, raniuszek, makolągwa, grubodziób, szczygieł, kwiczoł, sójki, czapla, bażant.

Można u nas spotkać także kowalika, dudka, krogulce, inny gatunek dzięcioła i wiele innych, ale wpis nie może być zbyt długi, bo chciałabym, żebyście dobrnęli do końca, do sedna tego tekstu.

Człowiek jest częścią natury, powinien żyć z nią w harmonii i chronić zarówno swoje zdrowie jak i dobrostan oraz siedliska zwierząt. Można bezkolizyjnie mieszkać pośród nich, co byłoby trudno powiedzieć o ogromnym centrum logistycznym pełnym ciężarówek, hałasu, zanieczyszczonego powietrza i łuny świetlnej rozstrajającej funkcjonowanie zwierząt, a mieszkańców Malina doprowadzającym potencjalnie do chorób cywilizacyjnych – przeczytaj artykuł: Okiem psychologa – jesteś tym gdzie mieszkasz

Inwestycje? Tak, ale niech będą rozmieszczane racjonalnie. A racjonalne to nie takie, które jednemu przyniosą korzyści, a drugiego skrzywdzą.

Malin to miejsce, gdzie koniczynie wyrasta czwarty listek, pomidory przybierają kształt serca, a lilii nie powstydziłby się ogród botaniczny, ziemia jest żyzna i daje przepiękne plony… można więc rzec – żywe złoto. Kiedyś już Katon Starszy powiedział „A poza tym uważam, że Kartaginę należy zniszczyć” – nie cofajmy się do starożytności, rozwój to nie ten kierunek. Naturalne walory i atuty gminy, więc i poszczególnych wiosek, trzeba podkreślać i w miarę możliwości rozwijać, a nie je dewastować i niweczyć. Dbajmy o ekosystemy, zachwianie równowagi nawet w niepozornym układzie może niczym efekt motyla przynieść dalekie nieodwracalne skutki.

Zapraszamy do odwiedzin, by wziąć głęboki wdech, ukojenie od codziennych trosk i cieszyć się Malinem – przyjaznym ludziom i zwierzętom.

Wszystkie fotografie zostały wykonane przez mieszkańców Malina, na jego terenie.
Drodzy czytelnicy, rozejrzyjcie się wokół siebie i również podzielcie pięknem, które Was otacza. Tymczasem zapraszamy do obserwowania tego w Malinie:
Malin z Natury Zielony.

Jeśli popierasz zachowanie charakteru Malina z całą jego bioróżnorodnością i jeszcze nie podpisałeś petycji przeciwko zmianom prowadzącym do jego zdominowania przez przemysł, zanieczyszczenia środowiskowe, akustyczne i świetlne, podpisz petycję: LINK

* Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Gminy Wisznia Mała o nazwie STUDIUM PIOTRKOWICZKI – KRYNICZNO – SZEWCE – LIGOTA PIĘKNA – WISZNIA MAŁA – KRZYŻANOWICE – MALIN – CIENIN – RAKÓW

 

 

 

W tej kategorii:

Spotkania z Maciejem Awiżeniem, wojewodą dolnośląskim

W środę, z grupą reprezentującą organizacje społeczne wchodzące w skład inicjatywy Porozumienie dla Wiszni Małej, oraz z Marzanną Jurzystą-Ziętek, Radną Powiatu Trzebnickiego, Krzysztofem Chuchro Radnym Gminy Wisznia Mała, a także…

Czytaj dalej
Okiem psychologa: jesteś tym gdzie mieszkasz

Mieszkam w Malinie od 15 lat i z niepokojem dowiaduję się z dokumentacji* o planowanej bezpowrotnej dewastacji  środowiska naturalnego w naszym otoczeniu. Od ponad 25 lat zajmuję się zagadnieniami zdrowia,…

Czytaj dalej

Nie przegap

Gminny Dzień Dziecka w Ozorowicach

Gminny Dzień Dziecka w Ozorowicach

15. Folkloriada w Szymanowie już w sobotę 18 maja

15. Folkloriada w Szymanowie już w sobotę 18 maja

15-16 czerwca 2024r. – Wycieczka ze Stowarzyszeniem Kultury i Sztuki w Machnicach

15-16 czerwca 2024r. – Wycieczka ze Stowarzyszeniem Kultury i Sztuki w Machnicach

Otwarte Mistrzostwa Powiatu Trzebnickiego w Szachach Indywidualnych

Otwarte Mistrzostwa Powiatu Trzebnickiego w Szachach Indywidualnych

Wisznia Mała – I Przegląd Orkiestr Dętych

Wisznia Mała – I Przegląd Orkiestr Dętych

Ogólnopolska Wystawa Święto Konia w Machnicach

Ogólnopolska Wystawa Święto Konia w Machnicach